poradnik Wiedźmin 3: Serca z Kamienia. Ostatnia aktualizacja: 25 lutego 2020. Wiedźmin 3 Serce z Kamienia to drugie DLC do Wiedźmin 3 Dziki Gon. Jak na dodatek przystało, ukończenie go
W rozważaniu przed modlitwą Regina Coeli Papież Franciszek nawiązał do „mowy pożegnalnej” wygłoszonej przez Jezusa w Wieczerniku. Pojawia się w niej
2000: Ostatnia misja jako Andrzej „Andre” Kostynowicz; 2001: Serce z kamienia (Heart of Stone) jako Ken Sanders; 2003: Od kołyski, aż po grób (Cradle 2 the Grave) jako rosyjski klient; 2005: Wyspa (The Island) jako kierowca; 2006: Miriam jako Bijaikis; 2007: The Perfect Sleep jako Ivan; 2006: Inland Empire jako Piotrek Krol; Filmy
Udaj się do m1 w celu rozmowy z NPC Strażnik Smoków Jaharr. Udaj się na mapę Przylądek Smoczego Ognia i porozmawiaj z Rybakiem. Zdobądź z potworów następujące przedmioty: 100x Drewno na Statek, 1x Żagiel, 1x Koło Sterowe. Z przedmiotami wróć do Rybaka na Przylądku Smoczego Ognia aby odebrać nagrodę. 90 Badania Biologa 8
Lista zadań z dodatku do gry komputerowej Wiedźmin 3: Dziki Gon Serca z Kamienia. Łącznie jest ich 25 (8 głównych, 8 pobocznych i 9 poszukiwań). Zadania główne w Wiedźminie 3 Zadania poboczne w…
Vay Tiền Nhanh Ggads. Spis treści Assassin's Creed Valhalla - poradnik do gryPoradnik do gry WprowadzeniePodstawy FAQ Eivor Eksploracja świata gry Walka Kampania Osada i statek Romanse Zakon Starożytnych Aneks Poradnik trofeowy Opis przejścia WprowadzenieWątek główny Lista wszystkich misji głównych PrologRygjafylke Ledecestrescire Grantebridgescire Wschodnia Anglia Oxenefordscire Lunden Sciropescire Cent Essexe Lincolnscire Southsexe Jorvik Eurvicscire Glowecestrescire Snotinghamscire Wincestre Hordafylke Hamtunscire Krucza Przystań Asgard Jotunheim Vinlandia Misje poboczne Lista wszystkich misji pobocznychRygjafylke Ledecestrescire Grantebridgescire Wschodnia Anglia Oxenefordscire Lunden Sciropescire Cent Essexe Lincolnscire Southsexe Jorvik Eurvicscire Glowecestrescire Snotinghamscire Wincestre Hordafylke Asgard Jotunheim Vinlandia Zakończenia Ważne wybory Bossowie Gniew druidów DLC WprowadzeniePodstawy FAQ Atlas Irlandii Sekrety i znajdźki Zadania główne Zadania poboczne Oblężenie Paryża DLC Podstawy FAQ Atlas Francji Sekrety i znajdźki Misje główne Misje poboczne Poradnik trofeowy Świt Ragnaroku DLC Podstawy Opis przejścia Sekrety i znajdźki DLC Rzeczne Najazdy Mistrzowskie wyzwania Podstawy Misje Stacja Wenlocan Kryjówka w Kopalni Odyna Obóz bandytów w Loligestone Warownia Templebrough Stanica Calleva Crossover Stories Misje główne Misje poboczne Sekrety i znajdźki Sekrety i znajdźki
Wiedźmin 3: Dziki Gon Recenzja gry PLUSY:ładnie zaprojektowany, żyjący i dobrze zagospodarowany świat;niesamowicie obszerna zawartość;fabuła;dobrze obmyślone zadania poboczne;ujmujące dialogi;masa odniesień do twórczości Sapkowskiego;duża swoboda w rozwoju postaci i wyposażenia;wybory, które wydają się mieć znaczenie;oprawa artystyczna; spadki płynności animacji;ekrany ładowania;beznadziejnie zrealizowane ograniczenia świata;masa rozmaitych bugów;atak klonów;w wielu przypadkach słaby polski dubbing. Wiedźmin 3 to bez wątpienia najbardziej oczekiwany tytuł tego roku w Polsce i nie ma w tym nic dziwnego. Przygody bohatera wykreowanego przez Andrzeja Sapkowskiego cieszą się nad Wisłą niesłabnącą popularnością, na co ogromny wpływ miały nie tylko udane książki pisarza, ale również dwie gry studia CD Projekt Red. Po Dzikim Gonie obiecywaliśmy sobie bardzo wiele, bo też od początku uważany był za opus magnum warszawskiej firmy. Ogromny, pełen niespodzianek świat, finał konsekwentnie rozwijanej historii, wreszcie powrót kluczowych i lubianych postaci, które dotąd nie dostały szansy na pojawienie się w wirtualnej sadze. Ostatnia misja Białego Wilka miała okazać się trudna, nie tylko ze względu na konieczność wyeliminowania zagrożenia, od którego włos sam jeży się na karku. Rzeźnik z Blaviken musiał zmierzyć się również z oczekiwaniami swoich wiernych fanów. W ostatnich tygodniach deweloperzy i media konsekwentnie nadmuchiwali balon, mogący zwiastować zarówno okrutną klęskę, jak i spektakularne zwycięstwo. Dziś, mając za sobą trwającą prawie sto godzin wizytę w fantastycznych królestwach północny, możemy powiedzieć jedno: Redzi dostarczyli produkt, który pod wieloma względami zachwyca, zwłaszcza w początkowej fazie, kiedy jesteśmy jeszcze onieśmieleni fantastycznie zaprojektowanym światem i ogromem wyzwań, jakim musi sprostać Geralt. Im jednak dalej w las, tym łatwiej zauważyć wyraźne potknięcia, których warszawscy deweloperzy nie zdołali uniknąć mimo dwukrotnego przesuwania terminu premiery. Gdyby dać im jeszcze więcej czasu, otrzymalibyśmy zapewne produkt pierwszej próby, z łatwością kwalifikujący się do maksymalnej oceny. Z przykrością jednak muszę stwierdzić, że tak się, niestety, nie stało. Dziki Gon z oczywistych względów zajmuje dość istotne miejsce w całej historii. Opowieść o Dzikim Gonie rozpocznijmy od budowy świata, bo mam wrażenie, że trafiają się jeszcze osoby, które kompletnie nie wiedzą, jak omawiana gra jest skonstruowana. Jeśli masz w pamięci wczesne zapowiedzi twórców o gigantycznym obszarze, którego przemierzenie wymaga ponad pół godzinny jazdy konno, to takie rewelacje od razu możesz włożyć między bajki. Sprawdziliśmy – największy dostępny teren, czyli Velen, da się pokonać w trzynaście minut galopem z północy na południe. Do tego wyniku należy jednak doliczyć okazjonalne spojrzenia na mapę, wymagane do odnalezienia drogi omijającej większe akweny, a także konieczność obowiązkowego zwalniania tempa biegu, bo Płotka Geralta musi co jakiś czas przejść w cwał, żeby zregenerować pasek wytrzymałości. Dziki Gon nie oferuje, niestety, jednolitej masy lądowej (jak np. Skyrim), która pozwalałaby dostać się do dowolnego punktu na mapie na piechotę. Wyspy Skellige to całkowicie odrębne terytorium, podobnie jak startowa lokacja Biały Sad, twierdza Kaer Mohren i pałac w Wyzimie. Do każdego z tych miejsc można przenieść się w dowolnym momencie rozgrywki za pomocą gęsto rozsianych drogowskazów, ale wówczas czeka nas obowiązkowy loading, który w przypadku wspomnianego Velen może trwać naprawdę długo. Przymusowe podziwianie napisu „ładowanie”, to jedna z największych zmor nowego Wiedźmina. W Wiedźminie 3 możemy podziwiać mnóstwo interesujących widoczków. Oceny redaktorów, ekspertów oraz czytelników VIP ? Zmroku Ekspert 8 lutego 2017(PS4) Wersja na Playstation 4 po prawdzie miała trudną historię, ale po wszystkich patchach, dodatkach i zmianach jest to gra, która powinna zagościć w czytnikach wszystkich fanów erpegów. Włosy nie ruszają się jak na wersji PC, ale kto by tam przejmował się fryzurą, kiedy szarżuje na Ciebie porządnie wpieniony bies? Gra zabrała mi dziesiątki wieczorów, które mogłem poświęcić na zarabianie milionów. Milionów nie mam, ale satysfakcję z przejścia tej gry owszem. Było warto. Draugnimir Ekspert 23 marca 2016(PC) Na mało którą grę nakląłem się tyle, co na Wiedźmina 3. Miałem wobec niego gigantyczne oczekiwania, więc przeżywałem każdą niedoróbkę – a trochę ich ten Dziki Gon miał, i to wszędzie, od fabuły po mechanikę. Jednak ile tych mankamentów by nie było, nie zmieniają one faktu, że CD Projekt RED opracował wspaniałą grę – strasznie klimatyczną, okropnie miodną, nieprzyzwoicie wielką, a do tego piękną, inteligentną i dogłębnie polską. Nasza branża growa nie mogła zrodzić lepszego towaru eksportowego! „RED-om” udały się również dodatki, choć Serca z kamienia stawiam znacznie wyżej niż Krew i wino. Materdea Ekspert 17 października 2015(XONE) Wiedźmin 3: Dziki Gon to niesamowita, wielogodzinna przygoda, która została stworzona przez polskie studio CD Projekt RED - tytuł niewątpliwie stanowi najważniejsze dzieło w rodzimym przemyśle gier wideo! 10 sekret_mnicha Ekspert 28 września 2015(PC) Zamknięcie trylogii o Geralcie okazało się być wyśmienitą produkcją. Wspaniałą, pełną rozmachu przygodą z kilkoma niewielkimi potknięciami, które nie były w stanie przesłonić ogółu pozytywnych emocji towarzyszących zabawie. Spoolsh VIP 30 grudnia 2021(PC) Po tej grze świat stal się zupełnie inny. 10
Ależ te kilkadziesiąt dni spokojniejszej pracy przydało się ekipie z CDP RED. Po opadnięciu kurzu związanego z premierą Dzikiego Gonu, redzi zajęli się pracą nad pełnymi rozszerzeniami, tak jak robiło się je dawniej – w dobrym stylu, z uczciwym podejściem do klientów i ceną, która zachęca, zamiast odstraszać. Za niewiele ponad 30 złotych dostajemy bowiem KILKANAŚCIE godzin kapitalnej roz(g)rywki. Więcej, niż wiele pełnych produkcji, po 249 złotych od sztuki. Co jeszcze bardziej niesamowite, Wiedźmin 3: Serca z Kamienia w wielu obszarach bije na głowę podstawową grę. Po pierwsze – stara–nowa walka! Jak pisałem w recenzji Dzikiego Gonu, walka jest najwyżej poprawnym elementem nowego Wiedźmina. Po czasie starcia stawały się bardziej satysfakcjonujące, ale wynikało to z rosnącego poziomu trudności oraz powiększającego się arsenału broni i narzędzi. Sama mechanika była jednak ciągle taka sama – mocno Wiedźmin 3: Serca z Kamienia to dokładnie ten sam model fechtunku, producenci zrobili absolutnie wszystko, aby kluczowe konfrontacje były wyjątkowe i niepowtarzalne. Na tym polu dodatkowi znacznie bliżej do Bloodborne czy Dark Souls, niżeli Dzikiego Gonu. Najtwardsi przeciwnicy stosują teraz niesamowicie zróżnicowane techniki, a walka z nimi polega na szukaniu słabych punktów i luk w obronie, miast na wymachiwaniu srebrem i stalą na lewo i pamięci szczególnie zapadła mi konfrontacja z przerażającą istotą, która była tak paskudna i odrażająca, że nawet wiedźmin ze szkoły wilka poczuł strach w swoim sercu. Mara posiadała ataki obszarowe, ataki punktowe i wytrącenia. Mogła się leczyć energią otaczających ją postaci, a do tego potrafiła zaszarżować z dystansu. Zadawała przy tym olbrzymie obrażenia i walka z nią trwała kilka długich, niezwykle emocjonujących minut. Każdy, kto zagra w Serca z Kamienia, na pewno będzie wiedział, o które starcie mi chodzi. Czegoś takiego się nie zapomina. Łał. Po prostu drugie – zadania lepsze niż w „podstawce”. To, co wyróżnia Wiedźmina na tle innych gier cRPG, to niesamowita oryginalność zadań. Nawet tych pobocznych, pozornie nieistotnych i zupełnie opcjonalnych. Scenarzyści z CDP RED zawsze stawali na wysokości zadania, serwując nam misje niebanalne, oryginalne i jedyne w swoim rodzaju. Natomiast w Sercach z Kamienia to osiągnęli już absolutne bolesnych spoilerów – zadanie z duchem to najlepsza misja, jaką kiedykolwiek rozegracie nie do końca Geraltem. Czegoś lepszego w serii o Rzeźniku z Blaviken nie było, nie ma i naprawdę wątpię, czy kiedykolwiek będzie. Takie pojedyncze questy „robią” tę grę w równie wielkim stopniu co niesamowita warstwa wizualna czy otwarty świat. Nagromadzenie ciekawych postaci, świetnych dialogów i oryginalnych pomysłów przechodzi tutaj miary trzecie – umiejętna zabawa konwencją. Chociaż Wiedźmin 3: Serca z Kamienia to jedynie rozszerzenie do gry, jego producenci świetnie bawią się wieloma klimatami, formatami i stylami narracji. Żadna misja nie jest do siebie podobna, za to każda posiada swoją własną, niepowtarzalną oto jednym razem Serca z Kamienia zamieniają się w film z podgatunku heist, w którym grupa śmiałków napada na pilnie strzeżony sejf. Wzorem Ocean’s Eleven, gracz kompletuje członków drużyny, po czym dokonuje efektownego, zgranego rabunku. Wszystko jest bardzo dynamiczne, zmienne i ze standardowym zwrotem o 180 stopni przy indziej dodatek zamienia się w autentyczny horror. Jeżeli przerażały was potężne wiedźmy z bagien, lepiej przygotujcie się na coś znacznie mocniejszego. Mgła, opuszczone zamczysko, zwłoki, groby…. Po prostu bomba. Jeszcze innym razem Serca z Kamienia pozwalają na (niemal) beztroską zabawę na weselichu, dzięki czemu będziecie mieli uśmiech od ucha do ucha. No bo jak to tak, Geralt i dobra zabawa?!Po czwarte – przystępność. Kilka tygodni temu zdobyłem dodatek do świetnego MMORPG Final Fantasy XIV. Niestety, żeby poznać nową zawartość, musiałbym mieć awatara z maksymalnym poziomem doświadczenia. Efekt? Płytka kurzy się na półce, a FFXIV czeka na bardzo długi urlop. W CDP RED pomyśleli o tego typu sytuacjach i dodali rewelacyjne możliwości na poznawanie Serc z nie musimy posiadać maksymalnego poziomu, aby rozpocząć przygodę z dodatkiem. Ba, nie musimy nawet przechodzić głównego wątku fabularnego! Jeżeli chcemy wskoczyć do rozszerzenia, rozpoczynając nową rozgrywkę, nie ma żadnego problemu. Geralt automatycznie awansuje na 32 poziom i jest gotowy na kolejne przygody. Bajka, zwłaszcza dla graczy zmieniających platformy. Właśnie za takie decyzje z myślą o klientach uwielbiam polskich twórców. Oczywiście nie oznacza to, że Wiedźmin 3: Serca z Kamienia nie jest pozbawione wad. Wielu graczy narzeka, że rozszerzenie nie wprowadza żadnego nowego obszaru. Zamiast tego poszerza znane już włości i rozbudowuje otocznie wokół Oksenfurtu. Wiadomym jest przecież, że nie miałbym nic przeciwko zobaczeniu egzotycznych krajów czy zupełnie innej strefy drugiej strony, świat trzeciego Wiedźmina jest tak piękny, duży i „swojski”, iż po prostu nie jest w stanie mi się znudzić. Zwłaszcza, że twórcy dodatku nie każą nam odwiedzać kilka razy tych samych lokacji z podstawki. Nie licząc największych skupisk miejskich, każda nowa misja to niepowtarzalny obszar, którego próżno szukać w podstawowej wersji gry. Nikt tutaj nie idzie na łatwiznę i nikt nie drwi z mnie wielkim problemem okazało się… sterowanie. Dziki Gon miałem przyjemność przejść jeszcze przed oficjalną premierą, robiąc dla was tę prezentację. Odzwyczaiłem się od trzeciego Wiedźmina i byłem naprawdę zdziwiony, jak bolesny był na początku powrót do fantastycznej krainy. Walka, eksploracja, poruszanie się, konna jazda, pływanie – te wszystkie akcje zdecydowanie nie należą do najłatwiejszych, jeżeli chodzi o opanowanie. Zalety: Zadania lepsze niż w podstawowej wersji gryBarwne nowe postacieNowy wątek miłosnyDobre zagospodarowanie otwartego świataNowe sekrety i ekwipunekUmiejętna zabawa formą i klimatemDopracowane walkiWysoki poziom trudnościŁatwy dostęp do nowej zawartościŚmiesznie niska cena Wady: Sterowanie dalej daje w kośćNiektórym marzyłaby się zupełnie nowa lokacja To by jednak było na tyle. Wiedźmin 3: Serca z Kamienia to dodatek wykonany tak pieczołowicie, drobiazgowo i obficie, że po prostu nie mam się do czego przyczepić. Poszerzony świat, nowa ścieżka dźwiękowa, zadania jeszcze lepsze niż w podstawowej wersji gry, nowy wątek miłosny, a do tego kapitalne walki – w CDP RED zbliżają się niebezpiecznie blisko ideału. W cenie 33 złotych to po prostu zakup obowiązkowy. Innego wyjścia nie ma.
Spełniamy kolejne życzenie szlachcica. Misja pojawi się w dzienniku automatycznie po ukończeniu zadania głównego Miłe złego początki..., a konkretnie po opuszczeniu rezydencji Olgierda (mapa #1). Kiedy z niej wyjdziesz udaj się do Oxenfurtu (mapa #2). Sugerowany poziom doświadczenia: 34 Powrót do spisu treści: Wiedźmin 3: Serca z Kamienia - Poradnik do dodatku Mapę można obejrzeć w całości i pobrać w tym miejscu. Na miejscu udaj się do domu aukcyjnego Borsodych i zacznij rozmawiać ze strażnikami. W wejściu do środka pomoże ci znajomy krasnolud-handlarz Vivaldi. Kiedy skończysz z nim rozmawiać udaj się na górę. Wzięcie udziału w aukcji Na miejscu okaże się, że odbywa się tu bankiet, a krasnolud przedstawi ci trzy osoby: Yaromir - znawca sztuki, który zaproponuje ci wskazanie obrazu namalowanego przez van der Hooia. Jeśli wskażesz właściwy (a jest nim kupiec z perłą), to Yaromir zdradzi ci, że na aukcji będzie licytowany cenny obraz van Rogha. Możesz tę informację zdradzić Vivaldiemu lub zostawić ją dla siebie. Hrabina Mignole - u hrabiny możesz zaopatrzyć się w cztery schematy rynsztunku szkoły żmii. Chodzi o: spodnie, rękawice, buty i pancerz. Ponadto dysponuje jeszcze kilkoma interesującymi schematami. W trakcie rozmowy kobieta poprosi cię również o odnalezienie kolczyka, który upadł jej na balkonie. Jeśli zgodzisz się jej pomóc, to udaj się na balkon i spójrz na rozlane wino z lewej. Po chwili dołączy do ciebie hrabina, która rozpocznie interesującą rozmowę na temat swojej przeszłości i pewnego wiedźmina. Hilbert - możesz rozegrać z nim partię w gwinta. Zanim to nastąpi Vivaldi zaproponuje ci oddanie mu 10 procent ewentualnej wygranej, na co możesz przystać lub odmówić krasnoludowi. Musisz porozmawiać z każdą z trzech powyższych osób. Od ciebie zależy czy dialogi zakończysz od razu czy też skorzystasz z bardziej rozwiniętych opcji. Po zakończeniu spotkań poczekaj chwilę na rozpoczęcie aukcji. W jej trakcie, o ile weźmiesz w niej udział, możesz zakupić trzy przedmioty: Statuetkę orła - hrabiego Romilly (300 koron). Jest to przedmiot niezbędny do wykonania jednego z zadań. Obraz van Rogha - 20 koron lub 60, jeśli dowiedziałeś się od Yaromira o jego wartości i przekazałeś tę informację Vivaldiemu. Po jego zakupie aktywujesz zadanie dodatkowe Kolekcjoner. Okulary Magistra - 350 koron. Możesz je założyć Geraltowi. Po aukcji dojdzie do spotkania z Horstem Borsodym. Bez względu na to, jakie odpowiedzi będziesz wybierał, ostatecznie zostaniesz wyrzucony na zewnątrz. Czeka cię tu walka z kilkoma strażnikami (obrazek powyżej). Korzystaj z bloku i staraj się ich obijać pojedynczo, aby drugi nie atakował cię od tyłu. Odwiedziny u zielarza Po walce rozpocznie się scenka, w której spotkasz nieznajomego. Zaproponuje ci zdobycie poszukiwanego domu Borsodych w trakcie napadu na skarbiec zamożnego szlachcica. Kolejnym krokiem będzie odwiedzenie pewnego zielarza (mapa #3), którego znajdziesz w domu na północny wschód od miasta. Kiedy dotrzesz na miejsce czeka cię walka z kilkoma rycerzami (obrazek powyżej), próbującymi wejść do środka. Rozpraw się z nimi i rozpocznij rozmowę niziołkiem. Wspomnij mu o wyciągu z krwawnika. Zejdź do piwnicy i porozmawiaj z nieznajomym, który powie ci o planie napadu. Okaże się, że trzeba jeszcze zwerbować kilka osób oraz zająć się strażnikami. W dzienniku pojawią się trzy następne podmisje: Kasiarz, Włamywacz i Wiedźmińskie przyprawy. Włamanie do skarbca Po wykonaniu wyżej wymienionych zadań udaj się o północy w okolice domu Borsodych (mapa #2) na północy Oxenfurtu. Kiedy dotrą pozostali rozpocznie się scenka. Po znalezieniu się na wieży zacznij schodzić po schodach na dół. W pewnej chwili traficie na straże. W trakcie walki z nimi zważ na to, że używasz drewnianego miecza i twoje trafienia nie będą zabierać im zbyt wiele zdrowia. Warto więc wspomagać się znakami. Po pokonaniu straży rozpocznie się następna animacja. Kiedy nieznajomy weźmie zakładników będziesz musiał podjąć szybką decyzję, co chcesz uczynić. Jeśli wybierzesz pierwszą opcję, to Quinto lub Carimis zdążą zejść do skarbca i otworzyć go. W drugim przypadku wypuścisz jeńców, a kasiarz pobiegnie do niego po chwili. Jedyną możliwością, jeśli chcesz uniknąć walki z żołnierzami, jest posiadanie w drużynie Quinto. Powiedz wtedy strażnikom, aby się oddalili, a w dalszych częściach negocjacji powiedz, że chcesz wóz, obojętnie jaki. Następnie zwolnij jednego z jeńców. W ten sposób unikniesz walki. Druga możliwość, to porozmawianie ze strażnikami i powiedzenie im, aby opowiedzieli dowcip. Jeśli posiadasz w drużynie Quinto, to również uda ci się uniknąć walki (dzięki, poziomek90). Jeśli nie zgodzisz się na negocjacje, dokonasz niewłaściwych wyborów lub posiadasz w drużynie Casimira, który i tak doprowadzi do wybuchu alarmując strażników, to będziesz musiał się z nimi rozprawić, po tym, jak wejdą do środka (obrazek powyżej). Bez względu na to czy doprowadziłeś do walki czy jej uniknąłeś, skieruj się po schodach na dół do skarbca. Jeśli w drużynie masz Casimira, to możesz śmiało wejść do środka. Jeśli towarzyszy ci Quinto, to po przejściu przez wrota wpadniesz w pułapkę, w której musisz zmierzyć się z kilkoma pająkowatymi potworami. W głównej części skarbca okaże się, że tajemniczy nieznajomy to Ewald - brat Horsta, który został przez niego oszukany w sprawie spadkowej. Musisz się teraz opowiedzieć za jednym lub za drugim bratem. Bez względu na dokonany wybór Casimir stanie po stronie Ewalda, a Quinto opowie się za Horstem. Po walce czeka cię rozmowa z Ewaldem lub Horstem, na temat domu Borsodych. Dowiesz się, że jest to szkatułka z testamentem ich ojca, który zapisał wszystko w spadku Ewaldowi. Możesz teraz zdobyć ją siłą eliminując jednego z braci lub dogadując się z nim - Ewald/Horst weźmie dokumenty, a ty zdobędziesz szkatułkę. Następnie jeden z braci otworzy ci przejście, którym wyjdziesz na zewnątrz (jeżeli zabiłeś obydwu braci, to skorzystaj z wiedźmińskich zmysłów - przejście jest na prawo od filaru z domem Borsodych, a przełącznik na filarze z lewej). Na koniec wystarczy udać się do Olgierda, który przebywa w centrum Oxenfurtu.
Solucja do questów Ostatni z Medżajów, Imperium upada, by powstało nowe (Last of the Medjay i Fall Of An Empire, Rise Of Another) w Assassin's Creed Origins. Ostatnia aktualizacja: 6 listopada 2017 Następna Zadania poboczne Zwierzyna łowców Poprzednia Zadania główne Krajobraz po bitwie i Ostateczna rozgrywka Dostęp: Odblokowuje się zaraz po skończeniu misji The Finale Weighing. Sugerowany poziom: 35. Nagrody: 9600 punktów doświadczenia. Pierwsza z tych misji polega tylko na pojechaniu do Aleksandrii i porozmawianiu z Ayą. Włączy się filmik, który wyjaśni ci co bohaterowie mają dalej w planach. Potem gra przeniesie cię do teraźniejszości. Po wyjściu z Animusa porozmawiasz z mężczyzną, okaże się on również Assassynem. Gdy rozmowa się zakończy wejdź ponownie do symulacji. Po powrocie do starożytności gra przeniesie cię na Aye. Jest to ostatnia misja w grze. Wraz ze swoją załogę będziesz płynąć do Rzymu. Na drodze stanie ci wiele wrogich łodzi. Musisz je zniszczyć. Pojawią się nowe - łodzie z bombami. Strzelaj do nich kiedy są daleko od ciebie. W tej walce najlepiej strzelaj do małych łodzi z łuków, a do dużych za pomocą katapult. W ten sposób szybko pozbędziesz się przeciwników. Gdy dopłyniesz na miejsce czeka cię walka z Luciusem Septimiusem. Walczyłeś już z nim jako Bayek. Wtedy Cezar uratował go od śmierci. Jako Aya masz o wiele słabiej rozwinięte umiejętności walki bronią białą. Ładuj adrenalinę strzelając do przeciwnika z łuk, a gdy silne ciosy załadują się bij Luciusa. W ten sposób szybko go zabijesz. Gdy to zrobisz musisz udać się do kurii rzymskiej. Musisz się tam dostać niezauważony. Jeśli wdasz się w walkę nie będziesz mógł się dostać do środka. Najlepiej zatrzymaj się na budynku przed kurią i pozabijaj żołnierzy za pomocą łuku. W budynku czeka cię ostatnie zadanie - zabij Cezara. Ten ruch uruchomi kilka filmików, które zakończą grę. Następna Zadania poboczne Zwierzyna łowców Poprzednia Zadania główne Krajobraz po bitwie i Ostateczna rozgrywka Spis treści
serce z kamienia ostatnia misja